Dobrej passy obligacji ciąg dalszy
Kolejny dzień ceny obligacji skarbowych idą w górę. Inwestorzy, którzy wycofują się z akcji spółek notowanych na giełdzie, decydują się na lokowanie swoich pieniędzy w bezpieczne instrumenty finansowe.
Polskim papierom pomaga także popyt na obligacje w innych krajach. Ten wzrost cen może powstrzymać jedynie inflacja wyższa od prognozy Ministerstwa Finansów. Najnowsze dane na temat jej wysokości poda w przyszłym tygodniu GUS.
Złoty wczoraj po południu umocnił się zarówno wobec euro, jak i dolara. Nasza waluta zaczęła zyskiwać na wartości tuż po godz. 14. Dilerzy tłumaczyli ten nagły ruch zleceniami na zakup złotego i sprzedaży euro od zagranicznych inwestorów. Po południu wspólna waluta kosztowała 3,5920 zł, a amerykańska – 2,4364 zł.
Na rynku międzynarodowym euro w stosunku do dolara znacznie się umocniło pomimo opublikowania pozytywnych dla tej waluty danych makroekonomicznych. Po południu za euro płacono 1,4736 dolara.
Na nastroje na rynku finansowym nie wpłynęły decyzje Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Takich właśnie decyzji oczekiwali analitycy.