Opieszałych polityków wyręczają sądy
Coraz więcej poszkodowanych wygrywa sprawy o zwrot zawłaszczonych przez państwo nieruchomości, narażając budżet na coraz większe wydatki. Jasnej koncepcji, jak rozwiązać kwestię reprywatyzacji, ciągle nie ma
Rozwikłanie węzła powstałego wokół reprywatyzacji staje się coraz bardziej naglące. I to nie tylko dlatego, że od 1989 r. żadnemu polskiemu rządowi nie udało się uporać z zaszłościami, jak w większości krajów byłego bloku wschodniego. Względy finansowe oraz znaczny stopień skomplikowania tych spraw i ich społeczna drażliwość powodują, że sprawa reprywatyzacji nie ruszyła z miejsca.
Typowy wąż morski
– Mamy w tym wypadku do czynienia z typowym przypadkiem prawniczego węża morskiego: wszyscy wiedzą, że taki stwór istnieje, niektórzy go nawet podobno widzieli, ale spotkania z nim wszyscy woleliby raczej uniknąć i czynią wszystko w tym kierunku. Kolejne deklaracje i zacne programy wyborcze tego nie zmienią. Weryfikacja szczytnych intencji może być tylko jedna: uchwalenie i doprowadzenie do wejścia w życie ustawy reprywatyzacyjnej, jakkolwiek byłaby ona nazwana – mówi Krzysztof Góralczyk, partner w kancelarii Góralczyk Rychlicki Boroń. Jego zdaniem mogłaby ona przewidywać zwrot majątku w naturze w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta