Blok
Był to wynalazek architektoniczny: maksymalna prostota, oszczędność, sześcian burego koloru, kilku- lub wielopiętrowy. Odeszliśmy od tradycyjnej cegły i zaczęliśmy budować z cementowych prefabrykatów, pustaków, trelinek. Blokowiska pokryły całą Polskę; zaczęły powstawać za Gomułki, żeby za Gierka osiągnąć apogeum w postaci budownictwa z wielkiej płyty.
Wyrastały coraz dłuższe i wyższe. Nawet w malowniczych uzdrowiskach u stóp karpackich gór pojawiły się rzędy tych nowoczesnych, socjalistycznych domostw, zasłaniając wszelki widok.
Rekord długości pobił kilometrowy blok w Trójmieście przy ulicy Lumumby. Takich cudów architektury było znacznie więcej i nazwane zostały mrówkowcami. Nie wyrósł jednak nigdy blok podniebny wysokości Pałacu Kultury i Nauki. Ten rekord nie został pobity. Bloki dominowały przez kilkadziesiąt lat w budownictwie mieszkaniowym i na pytanie, gdzie mieszka, mniej więcej co trzeci Polak odpowiadał: „W bloku!”....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta