Jak ocalono niewielki zadłużony szpital
Na 700 działających w Polsce szpitali blisko 100 to placówki przekształcone w spółki z udziałem samorządu. Jedną z nich jest powiatowy szpital w Żninie. Dzięki zmianom wyszedł z długów, co więcej – przynosi nieznaczne zyski
Ponad 20 mln zł długu, przestarzały sprzęt, brak leków i pensje wypłacane w ratach, nierzadko co dwa miesiące – w takiej sytuacji jeszcze kilka lat temu był szpital w Żninie (Kujawsko-Pomorskie). Dziś placówka długów nie ma, a lekarze mogą liczyć na w miarę przyzwoite zarobki. Wszystko za sprawą restrukturyzacji. Szpital to teraz spółka, w której jedynym udziałowcem jest powiat.
Wolno, ale do przodu
Szpital w Żninie powstał w 1906 r. Obecnie mieści się w kilku dość ponurych gmachach pamiętających epokę gierkowską. – Trudno się nimi zachwycać – przyznaje Tomasz Zwolenkiewicz, koordynator oddziału dziecięcego, a jednocześnie rzecznik szpitala.
Powoli jednak w szpitalu zachodzą zmiany. Na razie na oddziałach. – Ostatnio zainwestowaliśmy przeszło milion złotych w sprzęt – mówi Aleksander Kmiećkowiak, szef placówki. W drugim kwartale szpital planuje złożyć wniosek o unijne pieniądze na przebudowę oddziału ratunkowego. – Przy okazji będziemy chcieli kupić tomograf i nowoczesny aparat rentgenowski, który można ustawić bezpośrednio przy łóżku pacjenta – wylicza Kmiećkowiak. Kilka lat temu o takich inwestycjach placówka mogła jedynie pomarzyć.
Samorząd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta