Koniec śledztwa o fałszywe oskarżanie Kaczyńskich
Prokuratura Okręgowa w Opolu prowadziła postępowanie w sprawie ewentualnych nacisków na Edwarda W., byłego prezesa Impexmetalu (dawnej centrali handlu zagranicznego).
Jak w 2006 roku napisał „Wprost”, dziennikarz Witold K. miał go namawiać do wystąpienia w filmie „Dramat w trzech aktach”, który wiązał aferę Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego z Jarosławem i Lechem Kaczyńskimi. Pojawiły się zarzuty, że politycy Porozumienia Centrum – m.in. Kaczyńscy – przyjmowali pieniądze pochodzące z FOZZ. Według „Wprost” Witold K., powołując się na kontakty z oficerami wywiadu wojskowego PRL, miał namawiać Edwarda W., by przed kamerą powiedział, że pieniądze z Impexmetalu trafiały do Kaczyńskich.
Teraz śledztwo w sprawie ewentualnych nacisków zostało umorzone. – Powodem jest niewykrycie danych uzasadniających popełnienie przestępstwa – mówi rzeczniczka opolskiej prokuratury Lidia Sieradzka.
Orzeczenie śledczych o umorzeniu postępowania nie jest prawomocne. Na tę decyzję wpłynęło już jedno zażalenie. Prokuratura nie ujawnia, kto je złożył.