Miniwieżowiec w lesie – willą roku
Japoński Ring House, miniwieżowiec stojący w lesie, to zwycięzca w kategorii najlepszy prywatny dom 2008. Pokazujemy go wśród znakomitych rywali, bo to oni przesądzają o klasie zwycięzcy. Wyniki konkursu ogłoszono 9 stycznia
Działka w Karuizawie miała potencjał bohaterki sennego koszmaru. Nikt nie chciał jej kupić, choć znajdowała się w znanej japońskiej miejscowości wypoczynkowej.
Była silnie pofałdowana i dość ciemna – gęsto porastały ją wysokie sosny, przepuszczające nikłą część promieni słonecznych. Deweloper zamiast obniżać cenę, postanowił wybudować na niej dom, licząc się chyba z ewentualnością, że sam w nim zamieszka. Gdy mało znana, młoda pracownia architektoniczna Takei-Nabeshima-Architects (TNA) postawiła tu trzypiętrowy miniwieżowiec (wycinając tylko trzy drzewa i zajmując powierzchnię zaledwie 30 mkw.), działkę sprzedano niemal na pniu. Niemal, ponieważ nowy właściciel nawet nie obejrzał tutejszych sosen. Wystarczyły mu zdjęcia stojącego w lesie „przezroczystego” domu, podzielonego naprzemiennie poziomymi pasami szkła i ciemnego drewna, który w nocy świeci jak lampion, a w dzień spełnia marzenia z dzieciństwa – bliskość sosen sprawia, że można się w nim poczuć jak w domku na drzewie. Gdy las zachodzi mgłą, Ring House niemal się dematerializuje.
Pływająca wyspa
W Karuizawie nietypowa działka stała się atutem. Ale czy atutem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta