Celnicy mogą stosować prawo UE, ale po polsku
Rozpatrując indywidualne sprawy firm i osób fizycznych, organy celne nie mogą powoływać się na przepisy wspólnotowe, które nie zostały przetłumaczone na język danego kraju i opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej
Tak uznał Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) w wyroku z 11 grudnia 2007 r. dotyczącym pytania prejudycjalnego w sprawie czeskiej (C-161/06). Sędziowie nie mieli wątpliwości, że na obecnym etapie prawa wspólnotowego jedyną autentyczną wersją rozporządzenia wspólnotowego jest wersja opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE. Oznacza to, że nie można się powołać wobec jednostek na wersję elektroniczną wcześniejszą od tej publikacji, nawet jeśli następnie okaże się ona zgodna z wersją opublikowaną.
Prawidłowa publikacja
Sąd regionalny w Ostrawie, który ma rozstrzygnąć spór między czeską spółką Skoma-Lux a organami celnymi, postanowił zawiesić postępowanie i zapytać o opinię Trybunał w Luksemburgu. Chciał wiedzieć, jak należy interpretować art. 58 aktu dotyczącego warunków przystąpienia, na podstawie którego 1 maja 2004 r. Republika Czeska stała się członkiem UE. A mianowicie, czy państwo członkowskie może stosować wobec jednostek rozporządzenie, które w chwili stosowania nie było prawidłowo opublikowane w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta