Przez protesty pielęgniarek i lekarzy grozi nam wybuch społeczny
Konflikt w służbie zdrowia budzi lęk, niszczy poczucie bezpieczeństwa i trudno go wytrzymać – ocenia Hanna Palska, socjolog, profesor i prorektor Collegium Civitas
Rz: Czy ciągły kryzys w służbie zdrowia, strajki lekarzy i pielęgniarek wpływają na nasze poczucie bezpieczeństwa?Hanna Palska: Nawet z trzech perspektyw. Z pierwszej, czyli doświadczeń własnej rodziny w kontakcie z publiczną służbą zdrowia. One są złe i ludzie obawiają się dalszego pogarszania sytuacji, zwłaszcza dłuższych kolejek do zabiegów, odraczania wizyt lekarskich, strajków.Druga perspektywa to przekaz medialny. Panuje w nim fundamentalny szum. Występuje pan X i mówi jedno, a pan Y drugie: nie, nigdy, niech sobie lekarze z kraju wyjeżdżają. Społeczeństwo odbiera to jako sprzeczność między różnymi ośrodkami władzy i grupami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta