Nie idźmy jak owce na rzeź... walczmy!...
Żydzi stanęli do boju z hitlerowcami nie tylko w Warszawie. Chwycili za broń również w Wilnie, Białymstoku, Krakowie, Będzinie, Sosnowcu, Częstochowie
Idea zbrojnego oporu przeciw Niemcom zrodziła się w młodzieżowych organizacjach syjonistycznych jako reakcja na dramatyczną rzeczywistość i realne zagrożenie zagładą społeczności żydowskiej. Priorytetowy do tej pory dla żydowskich działaczy społeczno-politycznych problem przetrwania psychicznego i oporu cywilnego, rozwiązywany przez pracę samokształceniową, organizowanie oświaty, opiekę socjalną, wspieranie życia kulturalnego, sukcesywnie wraz z rozpoczęciem akcji likwidacyjnych w gettach, zszedł na dalszy plan, ustępując miejsca kwestii samoocalenia i walki o egzystencję.
Wilno
Jako pierwsi myśl o zastosowaniu zbrojnego oporu podjęli Żydzi wileńscy. 31 grudnia 1941 roku działacz organizacji Haszomer Hacair Aba Kowner zaapelował do członków młodzieżowych organizacji syjonistycznych o walkę z okupantem, mówiąc: „Hitler planuje zagładę wszystkich Żydów Europy [...]. Nie damy się prowadzić jak owce na rzeź. To prawda, jesteśmy słabi i bezbronni, ale jedyną odpowiedzią na mord może być bunt! Bracia! Lepiej zginać w walce jak ludzie wolni, niż żyć na łasce morderców. Powstańcie! Walczcie do ostatniego tchu! ”.
Następstwem jego apelu było zjednoczenie lokalnych grup konspiracyjnych (Haszomer Hacair, Hanoar Hacijoni, Betaru, Bundu i komunistów) w styczniu 1942 roku w jedną organizację o nazwie Zjednoczona Organizacja Partyzancka (Farajnigte Partizaner Organizacje). Około...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta