Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pociesza mnie, że ludzie nie wierzą Tuskowi

19 kwietnia 2008 | Plus Minus | Małgorzata Subotić
autor zdjęcia: krzysztof mystkowski
źródło: KFP

Ludzie mniej oczekują od państwa, a bardziej wierzą we własne siły, byle tylko państwo nie przeszkadzało. Dlatego Tusk nie musi się specjalnie tłumaczyć z tego, co naobiecywał - mówi Janusz Lewandowski.

RZ: Tęskni pan za Kongresem Liberałów, ugrupowaniem, które było w dużym stopniu prekursorem dzisiejszej Platformy?

Tęsknię jak za utraconą młodością i prostotą tamtych wyborów. Jest to nostalgiczne wspomnienie środowiska, które się wyraziście definiowało i dumnie się z tym obnosiło. I które w pewnym momencie miało wpływ na bieg spraw publicznych w Polsce znacznie większy, niż wynikałoby z jego siły.Wskazanie prezydenta Wałęsy na Bieleckiego jako premiera wylansowało nas na arenie krajowej. Ale już wcześniej, na początku 1990 roku, nasze rozmaite pomysły ustrojowe rozchodziły się po Polsce i budziły ciekawość mediów. Dlatego że gdańskie środowisko myślało na zapas, kreśliło scenariusze na przyszłość. Tym różniło się od paru innych, raczkujących kręgów politycznych, które rozpamiętywały Dmowskiego, żywiły się lekturami z przeszłości, co nie dawało drogowskazów dla Polski, w której dogorywał komunizm.

A gdańscy liberałowie w czym byli zakotwiczeni?

Odkrywaliśmy na własny użytek europejski neoliberalizm i amerykański konserwatyzm. Raczej przeszczep z Zachodu niż szukanie własnego, oryginalnego sposobu myślenia. Za to twórcze i oryginalne były pomysły praktyczne, jak zagospodarować szczeliny wolności od połowy lat 80. Pamiętam te wszystkie narady w prywatnych mieszkaniach, na które z Warszawy dojeżdżali Balcerowicz,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7994

Spis treści

Ekonomia

Aby obniżać w Polsce podatki, potrzeba determinacji
Aerofłot i Air France wracają do gry o Alitalię
Akcje wzrosną, ale mało
Alior chce mieć milion klientów
Chrysler dementuje
Chów bardziej opłacalny
Co dalej z reformami rządu?
Cytat dnia
Dell podwoi zatrudnienie w Łodzi
Dlaczego okres wyników kwartalnych jest bardzo istotny dla trendu giełdowego?
Do maja czeka nas bezruch na parkiecie
Dobra końcówka tygodnia
Dolar stanieje, ropa pójdzie w górę
E-podpis będzie akceptowany w całej Unii
Fabryki Volkswagena i Audi w Chinach
Gaz przypłynie z Danii
Google zaskakuje
IDM SA o spółkach
Internet nie pokona sklepów
KGHM – więcej niż miedź
Kalendarium gospodarcze
Kolejki po nowe auta coraz krótsze. Klienci czekają na obniżki
Kupuj ComArch
Leo Beenhakker wystąpi w reklamie BZ WBK
Liczba dnia - 1bln dol. fuzji i przejęć
MFW optymistycznie o Polsce
MSU buduje fabrykę
Marcinkiewicz chciałby zostać w EBOIR
Mięsa jest w bród
Mniej mięsa do Rosji
Na polskiej giełdzie są cukiereczki
Nie wszyscy miliarderzy wśród najbogatszych
Nieuczciwe gazetki
Odbudować zaufanie do rynku
PTR bliżej giełdy
PTR – prospekt zatwierdzony
Podróbki leków z doręczeniem
Polska gospodarka dostała świątecznej zadyszki
Prezes z charyzmą
Przyspiesza prywatyzacja współwłaściciela „Rz”
Reaktywacja maltuzjanizmu
Rekomendacje JP Morgan
Sobieski na parkiecie
SocGen: podział na szczycie
Umowa Silesii znów przełożona
UniCredit CAIB poleca
Visteon wart 15,6 mln zł
W kopalniach wciąż nie jest bezpiecznie
Zgoda na S&N
Zmalał deficyt w Unii
Zmiany w Stoczni Gdynia
Znów nieudany debiut
Zwolnień w Citi ciąg dalszy
Zła passa tygodników trwa
eBay sprzedaje Skype’a
Zamów abonament