Za złą robotę odpowiada wykonawca
Jeśli rzemieślnik spartolił zlecenie, możemy domagać się od niego usunięcia wad. Gdyby to okazało się niemożliwe, a wady były istotne, ma on obowiązek wyrównania wszystkich wyrządzonych nam szkód
Czytelnik budujący dom powierzył wykonanie instalacji centralnego ogrzewania przedsiębiorcy prowadzącemu wyspecjalizowaną firmę. Wprowadził się do domu jesienią 2007 r. Choć zima była łagodna, okazało się, że dom nie jest właściwie ogrzany, a ciepła woda z pieca gazowego nie osiąga właściwej temperatury. Kilkakrotne regulowanie pieca nic nie dało. Czytelnik pyta, czy może na koszt wykonawcy powierzyć naprawy innej firmie.
Usunięcie wad
Umowa o wykonanie instalacji centralnego ogrzewania jest umową o dzieło, tak samo jak np. umowy o położenie podłogi, jej wycyklinowanie i polakierowanie, renowacja starego mebla. Trzeba więc ocenić szanse czytelnika na uzyskanie satysfakcjonującego rezultatu z punktu widzenia przepisów kodeksu cywilnego normujących tę umowę. Zamawiający dzieło może przede wszystkim żądać usunięcia wad. Jeśli są istotne, a usunąć się ich nie da albo wykonawca nie zdoła ich usunąć w odpowiednim czasie, zamawiający może od umowy odstąpić. W takim wypadku obie strony muszą zwrócić sobie wzajemne świadczenia. Słowem, wykonawca odbiera swoje dzieło, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta