Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dzień w dzień z Wojaczkiem

19 kwietnia 2008 | Plus Minus | Stanisław Bereś
źródło: Zbiory Instytutu Mikołowskiego

Nigdy się nie mądrzył, zawsze zachowywał się naturalnie. Nie było w nim żadnej sztuczności. Klepał mnie po plecach i szedłem z nim, o nic nie pytając. Ufaliśmy sobie - mówi Bolesław Nowicki.

RZ: Kiedy poznałeś Wojaczka?

Bolesław Nowicki: Zaraz po jego debiucie. Przedstawili nas sobie moi kumple-poeci. Od razu się polubiliśmy.

A kto był tym łącznikiem?

Nie pamiętam dokładnie, ale mógł to być Styczeń, Coriolan, Chaciński albo Dyczek. Zawsze trzymaliśmy się grupą, a Rafał lgnął do tego środowiska. Choć prawdę mówiąc, wszyscy lgnęliśmy do siebie.

Gdzie najczęściej spotykaliście się z Rafałem?

W Klubie Związków Twórczych i w Empiku. Tam zresztą spotykałem się nie tylko z Rafałem, ale z całą naszą bandą pijaków. Wódkę piliśmy nawet w Empiku, mimo że obowiązywał tam surowy zakaz. Przynosiliśmy więc ją ze sobą, chowaliśmy pod stołem i nalewaliśmy do literatek po wodzie mineralnej. Oczywiście kelnerki, które tam pracowały, wiedziały o tym, ale przymykały oko, bo nas lubiły. Empik był zamykany o godz. 19 czy 21, więc szliśmy do Klubu Związków Twórczych albo do Klubu Dziennikarza, który był obok. A po ich zamknięciu kontynuowaliśmy balangę na dworcu lub za „Pałacykiem”. Kiedy indziej w nim zaczynaliśmy, by kończyć w Związkach.

Czy miałeś kartę wstępu do Klubu Dziennikarza?

Ani ja nie miałem, ani Wojaczek, ale nas tam znali, więc albo po prostu byliśmy wpuszczani, albo pytaliśmy portiera, kto jest z gości, i jakiś znajomy nas wprowadzał. We wszystkich tych miejscach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7994

Spis treści

Ekonomia

Aby obniżać w Polsce podatki, potrzeba determinacji
Aerofłot i Air France wracają do gry o Alitalię
Akcje wzrosną, ale mało
Alior chce mieć milion klientów
Chrysler dementuje
Chów bardziej opłacalny
Co dalej z reformami rządu?
Cytat dnia
Dell podwoi zatrudnienie w Łodzi
Dlaczego okres wyników kwartalnych jest bardzo istotny dla trendu giełdowego?
Do maja czeka nas bezruch na parkiecie
Dobra końcówka tygodnia
Dolar stanieje, ropa pójdzie w górę
E-podpis będzie akceptowany w całej Unii
Fabryki Volkswagena i Audi w Chinach
Gaz przypłynie z Danii
Google zaskakuje
IDM SA o spółkach
Internet nie pokona sklepów
KGHM – więcej niż miedź
Kalendarium gospodarcze
Kolejki po nowe auta coraz krótsze. Klienci czekają na obniżki
Kupuj ComArch
Leo Beenhakker wystąpi w reklamie BZ WBK
Liczba dnia - 1bln dol. fuzji i przejęć
MFW optymistycznie o Polsce
MSU buduje fabrykę
Marcinkiewicz chciałby zostać w EBOIR
Mięsa jest w bród
Mniej mięsa do Rosji
Na polskiej giełdzie są cukiereczki
Nie wszyscy miliarderzy wśród najbogatszych
Nieuczciwe gazetki
Odbudować zaufanie do rynku
PTR bliżej giełdy
PTR – prospekt zatwierdzony
Podróbki leków z doręczeniem
Polska gospodarka dostała świątecznej zadyszki
Prezes z charyzmą
Przyspiesza prywatyzacja współwłaściciela „Rz”
Reaktywacja maltuzjanizmu
Rekomendacje JP Morgan
Sobieski na parkiecie
SocGen: podział na szczycie
Umowa Silesii znów przełożona
UniCredit CAIB poleca
Visteon wart 15,6 mln zł
W kopalniach wciąż nie jest bezpiecznie
Zgoda na S&N
Zmalał deficyt w Unii
Zmiany w Stoczni Gdynia
Znów nieudany debiut
Zwolnień w Citi ciąg dalszy
Zła passa tygodników trwa
eBay sprzedaje Skype’a
Zamów abonament