Robotnikom z Opla nie wolno płacić mniej z powodu ograniczenia produkcji
W gliwickiej fabryce aut Opla, która zawiesiła produkcję samochodów z powodu recesji, nie doszło do przestoju w zatrudnieniu. Mimo to firma może przesunąć robotników do innych zadań nawet na sześć miesięcy. Nie może im jednak zmniejszyć pensji
We wtorek 7 października 2008r. media podawały, że znany niemiecki producent samochodów wstrzymał pracę w swoich zakładach w Gliwicach, powołując się na recesję na rynku motoryzacji. Przedstawiciel General Motors (właściciel Opla) poinformował, że zatrudnieni przychodzą normalnie do pracy, ale wykonują inne obowiązki, a niektórzy podnoszą kwalifikacje na szkoleniach. Czy takie zaprzestanie produkcji to klasyczny przestój, za jaki mamy prawo płacić 60 proc. stawki? Czy w tym czasie wolno zlecić wykonywanie innej pracy?
Przyczyna do przewidzenia
Przestój to nieprzewidziana przerwa w normalnym toku pracy spowodowana przyczynami losowymi, np. awarią prądu (art. 81 § 2 kodeksu pracy). W gliwickiej fabryce Opla nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta