![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ze spryszką po plosach i bystrzach
Przełom Dunajca
Od niemal dwustu lat krętym korytem Dunajca spływają przez Pieniny góralskie tratwy. Od wiosny do jesieni, codziennie, echo niesie okrzyki zachwyconych turystów. Sceneria spływu, barwa wody i legendy przytaczane przez górali nikogo nie pozostawiają obojętnym na czar najefektowniejszego z polskich przełomów rzecznych. Równie zachwyceni są piechurzy przemierzający szlakami pełne kwiatów i motyli pienińskie łąki. Zatrzymując się na skalistych czubach Czertezika lub Sokolicy, zaglądają w gardziel Przełomu, niczym ze skalnych balkonów zawieszonych trzysta metrów nad nurtem rzeki.
Dunajec niczym wąska wstęga wije się między pienińskimi szczytami. Tworzy przełom na odcinku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
