Niezwykły lek bliżej produkcji
Przedsiębiorcy chcą sami wdrożyć unikalny wynalazek Polaka. Opatrunki z genetycznie modyfikowanego lnu leczące owrzodzenia nie zainteresowały urzędników
– To będzie oddolna, obywatelska, ale przyznaję, trochę chałupnicza i najdziwniejsza metoda wdrożenia wynalazku – mówi wynalazca prof. Jan Szopa-Skórkowski z Instytutu Biochemii i Biologii Molekularnej Uniwersytetu Wrocławskiego.
Przedsiębiorcy zainteresowani jego odkryciem spotkają się za kilka dni we Wrocławiu i zaplanują, jak szybko wprowadzić go do produkcji przemysłowej.
Len na ciężkie rany
Chodzi o opatrunki z genetycznie modyfikowanego lnu, które prof. Szopa-Skórkowski zaprojektował po dziesięciu latach badań. Pozwalają na leczenie ran, wobec których światowa medycyna była dotychczas bezsilna.
Skuteczność lnianych opatrunków potwierdziły badania kliniczne na 30-osobowej grupie pacjentów z trudno gojącymi się ranami. Przeprowadzono je we wrocławskim Wojskowym Szpitalu Klinicznym.
Po 12-tygodniowym stosowaniu opatrunków u ponad 80 proc. chorych obserwowano wyraźne oczyszczenie, zmniejszenie lub całkowity zanik ran....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta