Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ja, cień pisarza

27 grudnia 2008 | Plus Minus | Bartosz Marzec
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Z Carlosem Marrodanem Casasem rozmawia Bartosz Marzec.

Rz: Jest pan współautorem polskiego sukcesu dwóch bestsellerowych powieści Carlosa Ruiza Zafona – „Cienia wiatru” i właśnie wydanej „Gry anioła”. Czy spodziewał się pan, że książka, która podbiła serca Hiszpanów i sprzedała się w ponadmilionowym nakładzie, zostanie tak świetnie przyjęta także u nas?

Przeczuwałem, że „Cień wiatru” trafi i tu do swego czytelnika. Przez myśl mi jednak nie przeszło, że książka Zafona, gdziekolwiek tylko się pojawi – w Anglii, Niemczech czy Polsce, powtórzy swą zadziwiającą hiszpańską drogę.

Powieść miała się z początku nie ukazać, bo w konkursie zorganizowanym przez wydawnictwo Planeta zajęła dopiero drugie miejsce...... szef oficyny uległ jednak namowom redaktorów. „Cień wiatru” trafił do księgarń w dość symbolicznym nakładzie. I wtedy zaczęła działać poczta pantoflowa. Bardzo pomogli też barcelońscy księgarze, którzy po pierwsze znali i cenili cztery pierwsze powieści Zafona pisane dla młodzieży, po drugie zaś sami przeczytali „Cień wiatru” i rekomendowali go swoim stałym klientom. Tak rozeszła się wieść, że pojawiła się wspaniała proza o Barcelonie. Faktycznie, przez pierwszy rok powieść sprzedawała się właściwie tylko w stolicy Katalonii. I mimo że wydawnictwo nie wyłożyło na promocję tytułu ani jednego euro, sprzedano ponad 100 tysięcy egzemplarzy. Jednak prawdziwy sukces przyszedł po tym, jak „Cień wiatru” otrzymał nagrodę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8202

Spis treści
Zamów abonament