Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tłusta dieta Eskimosa zimą

27 grudnia 2008 | Styl życia | Dagmara Babiarz
Alaska, okolice Barrow, połowy wieloryba
źródło: Corbis
Alaska, okolice Barrow, połowy wieloryba
Denis Cleveland, Eskimos Inupiat,  na tle suszonych ryb
źródło: Corbis
Denis Cleveland, Eskimos Inupiat, na tle suszonych ryb

Brak światła, mróz i śnieg sprawiają, że życie zimą płynie tu w zwolnionym tempie. Tłuszcz pozwala ludziom przetrwać ten stan półhibernacji. Są zdrowi, nie jadając sałaty.

– Mam dwa domy‚ dwie prace‚ dwa światy – mówi John – na Alasce i na Hawajach. Alaska to miejsce jego urodzenia. Mieszka tu od dziecka, w Anchorage. Jednak żegna się z nimi bez żalu, gdy nadchodzi zima. – Tylko dwie zimy spędziłem na Alasce. Pierwszą‚ bo nie wierzyłem‚ że w zimie jest tu tak źle. Drugą‚ bo nie wierzyła w to moja świeżo poślubiona żona, która pochodzi z San Francisco.

Czy nie męczą go co sezonowe przeprowadzki? Śnieg w 60 odmianach przez ponad pół roku – to jest dopiero męczące. John się uśmiecha.

Alaska – poza trzema letnimi miesiącami – pokrywa się grubą warstwą śniegu i tonie w mroku rozjaśnianym jedynie kilkoma godzinami nędznego słońca.

Dietetyk z Europy złapie się za głowę, widząc, co ci ludzie jedzą. Świeżych warzyw nikt tu specjalnie nie lubi

Słabe zaludnienie‚ rozległość i dzikość terenów latem urzekają poszukiwaczy spokoju. Ale nawet wtedy trudno dostać się samochodem gdziekolwiek poza nieliczne‚ większe miasta. Zimą następuje niemal całkowity paraliż dróg‚ sezonowe atrakcje się zamyka‚ a jeśli cokolwiek funkcjonuje‚ to w obrębie metropolii. Wielomiesięczny półmrok przy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8202

Spis treści
Zamów abonament