Co robi szalik w klaserze
Przez 22 lata zebrał ponad 900 szalików piłkarskich, w tym około 250 Legii. – Żona w końcu powiedziała „dość”. Szale przestały się mieścić w naszym domu. Musiałem im znaleźć nowy – opowiada Wojciech Wołowicz
Każdemu szalikowi robi zdjęcia, by mieć dowód, że rzeczywiście go posiada. – Obecnie mam zrobionych 850 fotek. Około setki szalików czeka jeszcze na uwiecznienie. Ostatnio nie miałem czasu, aby to zrobić. Poza tym nie każdy łatwo sfotografować. Niektóre są zbyt długie i nie mieszczą się w kadrze – tłumaczy pan Wojtek, pokazując klaser ze zdjęciami swojej niecodziennej kolekcji.
Znajdują się w niej najrozmaitsze szaliki – klubów, reprezentacji, zgody różnych zespołów, grup kibiców i jednorazowe, tworzone przy okazji jakiegoś meczu. Niektóre z nich to prawdziwe białe kruki – na przykład jedwabny szalik z lat 70. ma tylko kilka osób w Polsce.
Na początku była czapka
– Co ciekawe, moją pierwszą zdobyczą nie był szalik, lecz... czapka Interu Mediolan. Włochom dałem w zamian... jedwabny szalik Legii. Był 1986 rok....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta