Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Grudniowe przyspieszanie prywatyzacji

27 grudnia 2008 | Ekonomia | Beata Chomątowska
Daleko od rekordów prywatyzacyjnych wpływów. Rządowy program zakładał, że po dwóch chudych latach wreszcie nastąpi prywatyzacyjny boom. Tymczasem tegoroczne przychody z tego tytułu są niewiele wyższe niż w 2007 r., kiedy na giełdę nie trafiła ani jedna państwowa firma, a sprzedawano głównie resztówki.
źródło: Rzeczpospolita
Daleko od rekordów prywatyzacyjnych wpływów. Rządowy program zakładał, że po dwóch chudych latach wreszcie nastąpi prywatyzacyjny boom. Tymczasem tegoroczne przychody z tego tytułu są niewiele wyższe niż w 2007 r., kiedy na giełdę nie trafiła ani jedna państwowa firma, a sprzedawano głównie resztówki.

Zdaniem resortu skarbu uda się przekroczyć planowane wpływy z prywatyzacji. Mają być większe od zapisanych w budżecie o... 64 mln złotych. Ale i tak całoroczny bilans nie zachwyca.

Z dużej chmury mały deszcz. Tak najkrócej można podsumować realizację planów prywatyzacyjnych w ciągu ostatnich 12 miesięcy. „Rz” przeanalizowała transakcje sprzedaży udziałów w państwowych spółkach od stycznia 2008 r. Rzeczywistość znacznie odbiegła od ambitnych założeń rządowego programu na lata 2008 – 2011, zgodnie z którym prywatyzacja miała wreszcie ruszyć z impetem. I to prywatyzacja rozumiana nie tylko jako bezpieczne transakcje sprzedaży resztówek większościowym inwestorom, ale także giełdowe debiuty dużych spółek i całkowite wycofywanie się Skarbu Państwa z poszczególnych branż.

Biznes na resztówkach

Prowadzona równolegle wyprzedaż resztówek, określana jako systematyczne porządkowanie aktywów MSP, miała mieć tylko charakter uzupełniający. Tymczasem efekty są dokładnie odwrotne. Aż 90 proc. tegorocznych prywatyzacji dotyczy firm, w których Skarb Państwa miał poniżej 10 proc. udziałów. Umowy sprzedaży większych pakietów można policzyć na palcach jednej ręki.

To głównie Pekaesy lub...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8202

Spis treści
Zamów abonament