Kąpiel krokodyli w wodzie z reaktorów
W niewielkiej miejscowości Pierrelatte na południu Francji trwają próby pogodzenia zwolenników produkcji energii atomowej oraz walczących o ochronę środowiska naturalnego ekologów. Od kilkunastu lat działa tam elektrownia atomowa i... największa w Europie farma krokodyli
W gigantycznej szklarni, w temperaturze jak w równikowych tropikach, ratowane są od wyginięcia rzadkie gatunki krokodyli i aligatorów. Dla ekologów, naukowców oraz zwykłych miłośników przyrody to prawdziwy raj. Farma może istnieć tylko dzięki gorącej wodzie i taniej energii z elektrowni. Mówiąc inaczej, jeżeli obrońcy środowiska zaczną protestować przeciwko reaktorom, zakład może zablokować dostawy i niezwykłą hodowlę trzeba będzie zamknąć. Na razie strony się porozumiały, co cieszy przede wszystkim turystów. Bo farma jest zdecydowanie największą atrakcją regionu i przyciąga mnóstwo zwiedzających.
W wielkim holu pełnym pamiątkowych folderów, pluszowych krokodyli, filmów DVD o ochronie przyrody, breloczków i setek innych gadżetów przygotowanych z myślą o gościach biega tłum rozkrzyczanych dzieci. To kolejna szkolna wycieczka przywieziona tu na niecodzienną lekcję przyrody połączoną z demonstracją zasad ochrony środowiska.
– Takich grup mamy nawet kilka jednego dnia – mówi z dumą młoda przewodniczka odpowiedzialna za oprowadzanie turystów. – Najpierw opowiadamy im o życiu krokodyli w naturalnym środowisku, potem pokazujemy, jak się rozmnażają i jak rosną, a na koniec wprowadzamy gości do głównej hali pełnej naszych podopiecznych. Najlepiej przyjechać we wtorek lub piątek, bo wtedy karmimy zwierzęta i można się dostać na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta