Remontujesz, modernizujesz – działasz proekologicznie
Roman Pikuła, prezes Targów Pomorskich sp. z o.o., organizator konkursu „Modernizacja roku”
Rz: Jaka jest idea przedsięwzięcia? W jakiej mierze jest to obecnie ratowanie dziedzictwa narodowego, a w jakiej biznes? Wprawdzie nagrodą w konkursie jest prestiż i satysfakcja, ale za nimi teoretycznie mogą iść interesujące kontrakty.
Roman Pikuła: Pomysł narodził się w połowie lat 90., kiedy wszyscy mówili, jak nowocześnie i najlepiej wznosić nowe budynki. Możliwość swobodnego stawiania nowej architektury spowodowała, że zapomnieliśmy o prostym fakcie, iż ponad 60 proc. nakładów przeznaczonych na budownictwo to są pieniądze przeznaczane na modernizacje i remonty. Właśnie wtedy sam przymierzałem się do kapitalnego remontu budynku, w którym mieszkałem. Miałem ogromne problemy, aby wybrać te materiały budowlane, które najlepiej nadawałyby się do remontu. Również architekci, do których się zwracałem, nie bardzo byli skłonni wykonać projekt modernizacji; raczej namawiali mnie do zburzenia dotychczasowego domu i budowy w jego miejscu nowego, od podstaw. I tak z potrzeby indywidualnej zrodziła się ta idea. Byłem zdziwiony po pierwszej edycji konkursu, ile mieliśmy z Polski telefonów z zapytaniami o to, gdzie i kto mógłby zrealizować projekt modernizacyjny oraz z jakich wzorców należałoby korzystać. Dziś, po latach, jestem dumny z tego, że wyremontowałem mój dom rodzinny, bo jest to dom z duszą, dom nieco sentymentalny. Ale jest to moja przestrzeń, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta