Szybsza amortyzacja nie pomoże w kryzysie
Przyspieszone rozliczanie inwestycji w małych i nowych firmach to pozorne ułatwienie. Przedsiębiorcom nie zależy teraz na wyższych kosztach podatkowych
Podniesienie limitu jednorazowej amortyzacji to jedno z rozwiązań wprowadzonych przez nowelizację ustaw o PIT i CIT (podpisaną już przez prezydenta). Będzie on wynosił 100 tys. euro rocznie (w 2009 r. to 338 000 zł). Tyle będzie mógł wrzucić w koszty inwestujący w firmowy majątek przedsiębiorca.
Zmiany mają złagodzić skutki kryzysu finansowego – czytamy w uzasadnieniu do nowelizacji. Czy to się uda?
Udogodnienia dla nielicznych
– Kryzys dotknął przede wszystkim dużych, już działających na rynku firm – mówi Beata Hudziak, doradca podatkowy, partner w Grant Thornton Frąckowiak. – To one mają największe kłopoty z utrzymaniem zatrudnienia. Tymczasem ułatwienia w amortyzacji dotyczą tylko niewielkich firm oraz tych, które dopiero rozpoczęły działalność. Zostały więc skierowane do niewłaściwej grupy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta