Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dzielność tarczą w szkole

29 kwietnia 2009 | Styl życia | Monika Janusz-Lorkowska
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Rzeczpospolita
Monika Rościszewska-Woźniak z dziećmi z punktu przedszkolnego w Zabrodziu, woj. podlaskie
źródło: Rzeczpospolita
Monika Rościszewska-Woźniak z dziećmi z punktu przedszkolnego w Zabrodziu, woj. podlaskie

Samodzielne, niezniechęcające się łatwo i umiejące uzasadnić swoje zdanie. Takie sześciolatki poradzą sobie w szkole – mówi Monika Rościszewska-Woźniak

Rz: Obniżamy w Polsce wiek szkolny. To dobre czy złe dla dzieci?

Monika Rościszewska-Woźniak: Powiedzenie po prostu dobre lub złe byłoby strasznym uproszczeniem. To pytanie, na które nie można jednoznacznie odpowiedzieć. Na problemy dzieci w wieku od pięciu do siedmiu lat nie ma bowiem prostej recepty. Są dzieci, dla których pójście do szkoły w wieku sześciu lat jest wręcz wskazane – bo w zerówce przedszkolnej się nudzą, marnują swój talent i czas, są i takie, dla których szkoła będzie problemem również wówczas, gdy skończą siedem lat.

Słyszała pani o akcji „Ratuj maluchy” rodziców dzieci, które obejmie teraz reforma? Rodzice boją się likwidacji zerówek w przedszkolach. Ich obawy są uzasadnione?

W Warszawie rodzice protestowali głównie przeciwko pomysłowi, by posyłać dzieci do zerówek szkolnych. Nie było tu problemu związanego z obniżaniem wieku szkolnego. To, że maluchy mają wcześniej zacząć przebywać w środowisku szkolnym, jawiło się jako problem.

Jest różnica między atmosferą przedszkola a szkoły. W tej drugiej dzwonią dzwonki, tabuny starszych kolegów pędzą korytarzami, na przerwie ustawia się kolejka do toalet...

Nowy sposób organizacji czasu jest szokiem i dla siedmiolatka. Tu wiele zależy od nauczycieli. Mogą np. organizować najmłodszym przerwę na siusianie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8305

Spis treści
Zamów abonament