Pomnik przyrody, czyli przekleństwo inwestora
Tubylcy znają najlepiej tajemnice działek, na które nie było chętnych. Warto pociągnąć ich za język
RZ: Jakie wady, niewidoczne na pierwszy rzut oka, mogą znacznie opóźnić budowę domu na danym gruncie?
Tomasz Lebiedź, Lebiedź Consulting: Kiedyś oglądałem działkę, która wyglądała bardzo ładnie, ale miała nietypową roślinność – pałki wodne. Okazało się, że była to zasypana glinianka. Nieświadomi tego kupujący nie zwrócili na to uwagi i transakcja doszła do skutku. Co prawda, nie ma podłoża, na którym nie można byłoby budować, ale pozostaje kwestia kosztów. Stawiać dom na palach? Poza tym w tym przypadku ziemia jeszcze nie osiadła, więc nie można było budować. Problemem mogą być cieki wodne.
A co z zabytkami przyrody, w ich pobliżu też nie można budować?
Gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta