Żaden tam błąd
Udział Lecha Wałęsy w inauguracji kampanii wyborczej partii Declana Ganleya Libertas wprawił jego świeżej daty entuzjastów w konsternację, w której nie byli w stanie wykrztusić niczego prócz niejasnych uwag o „błędzie”.
Wolne żarty! Mówimy o najcwańszym polityku, jakiego polska ziemia kiedykolwiek nosiła, polityku, który w swej karierze wyrolował i komunistów, i Geremka, i Kaczyńskiego, i w ogóle każdego, z kim miał do czynienia. I jeśli PO ze wspierającym ją salonem sądziła, że wystarczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta