Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Musimy ukarać socjalistów

08 maja 2009 | Publicystyka, Opinie | Katarzyna Zuchowicz
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Jeśli chcemy utrzymać europejską cywilizację, musimy mieć silniejsze rodziny i więcej dzieci. Jeżeli powstanie próżnia, zajmą ją ludzie z innych cywilizacji. A to zawsze powoduje napięcia – twierdzi były premier Węgier w rozmowie z Katarzyną Zuchowicz

Rz: Siedem lat temu oddał pan władzę socjalistom. Jakim krajem są dziś Węgry?

To smutny obraz. Siedem lat temu byliśmy liderem w regionie. Proszę zajrzeć do gazet z tego okresu. Mieliśmy plan, by w 2007 roku razem ze Słowenią przystąpić do strefy euro. Dziś jesteśmy od tego tak daleko, że nikt nawet nie potrafi określić realistycznej daty, kiedy mogłoby to nastąpić. Socjaliści zrujnowali Węgry. I nie chodzi tylko o dzień dzisiejszy. Chodzi o przyszłość. Doprowadzili do ogromnego bezrobocia, zadusili drobną przedsiębiorczość, spowodowali wielkie zadłużenie. W 2002 roku, gdy ustępowałem ze stanowiska premiera, zadłużenie wynosiło 53 procent produktu krajowego brutto. Teraz blisko 80 procent. Kraj zżera korupcja. Za te wszystkie zniszczenia musimy ukarać socjalistów.

W jaki sposób?

Wszelkimi możliwymi sposobami zgodnymi z konstytucją. Nikt bezkarnie nie może niszczyć kraju, nadziei ludzi, przyszłości kolejnych pokoleń. Dlatego wobec socjalistów będą wyciągnięte konsekwencje. Polityczne, prawne i moralne.

Chciałby pan widzieć niektórych z nich w więzieniu?

To, czego bym chciał, nie jest tak ważne jak to, co przewiduje prawo. Każdy dostanie to, na co zasłużył.

Kto jest najbardziej odpowiedzialny za zrujnowanie kraju?

Premier Gyurcsany. A także jego minister gospodarki, który zastąpił go na stanowisku szefa rządu, i wiele...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8312

Spis treści

Ekonomia

Amerykanie naprawiają banki
Amerykańskie firmy wydają coraz mniej na reklamę
Budżet będzie zmieniany
Cytat dnia - Jacek Kapica wiceminister finansó
Drogowa dyrekcja tym razem bez dotacji
Duże wahania kursu złotego
EBC ścina stopy i zamierza skupować obligacje
Firmy oszczędzają na informatyce
GM wciąż traci, ale chce Fiata
Gazprom bliski wejścia na węgierski rynek
Inwestorzy uwierzyli w księgowe triki
Kalendarium gospodarcze
Kredyt Bank dostanie zastrzyk kapitału
Kryzys coraz bardziej odczuwalny w kopalniach
Kryzysowe wsparcie do wzięcia
Liczba dnia - 17 mld dolarów wyniosą cięcia w USA
Makler z pomysłami
Może zabraknąć pieniędzy na wsparcie firm
Murdoch robi przewrót w Internecie
Nie ciąć reklamy w czasie kryzysu
Nie renegocjujemy cen węgla
Niepewność przy szczytach
Odjeżdża pociąg do prywatyzacji
Ograniczona suwerenność energetyczna Polski
Polska pożyczyła 750 mln euro
Popyt i niepewność
Pozorny ruch na rynku aut
Połowa przedsiębiorstw tnie planowane inwestycje
Premier dostrzegł budżetową rzeczywistość
Przejęcia nie dla Commerzbanku
Przez giełdę do Pragi
Pusty fotel prezesa ubezpieczeniowej izby
Składka na Euro 2012
Spadek zysków dwóch spółek Asseco
Spotkanie na Mazurach zmieni sytuację na rynku biopaliw?
Sprzedaż gazet spada. Wydawcy szukają nowych źródeł przychodów
Stal jedzie na budowy
Stracony sezon dla Elbląga
Strata francuskiego banku
W Moskwie tylko wstęp do negocjacji gazowych
W skrócie
Wizja przejęcia rozgrzała inwestorów
Woda potrzebuje promocji
Wolne piątki w Jastrzębiu
Zmyślny minister
Zysk KGHM za 2008 r. zasili budżet
Zamów abonament