Dzień modlitwy bez Obamy
Spór o Publiczne demonstrowanie wiary. Prawica religijna w Stanach Zjednoczonych ma kolejny powód, by nie lubić Baracka Obamy. Nowy prezydent zlikwidował uroczyste obchody Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu
Jak co roku tysiące ludzi w całej Ameryce uczestniczyło wczoraj w specjalnych zgromadzeniach z okazji Narodowego Dnia Modlitwy. To dzień, w którym ludzie wierzący w USA modlą się za ojczyznę i jedność narodu. Jak co roku taka uroczystość odbyła się na Kapitolu. Ale ku rozczarowaniu organizatorów pierwszy raz od ośmiu lat nie było modlitewnej gali w Białym Domu.
Barack Obama postanowił zerwać ze zwyczajem ustanowionym przez jego poprzednika George’a W. Busha i ograniczyć się do wydania pisemnego oświadczenia z tej okazji. – Prezydent będzie obchodził Narodowy Dzień Modlitwy, modląc się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
