Niemcy zaakceptują decyzję GM
Robert Amsterdam, amerykański prawnik, obrońca właściciela Jukosu, Michaiła Chodorkowskiego
Rz: Czy pana zdaniem na zmianie decyzji General Motors ucierpi popularność kanclerz Niemiec Angeli Merkel?
Robert Amsterdam: W żadnym wypadku. Te wszystkie korzyści, które koniecznie chciała osiągnąć przed wyborami, już osiągnęła. Pomogło jej to w wygraniu wyborów. A Władimir Putin osiągnął ogromne wpływy na niemieckiej scenie politycznej. I tak już zostanie, jakby nie rozwinęła się sytuacja, te wpływy i tak zostaną. Trzeba to dobrze zapamiętać.
Nie osłabi to jej rządu?
Zdecydowanie nie. Dla wszystkich wtajemniczonych było oczywiste, że od początku był to szemrany interes. Nawet German Gref, prezes Sbierbanku, otwarcie wypowiadał się, że nie popiera takiego sposobu ratowania. Naturalnie trzeba teraz zrozumieć, jak takie sytuacje rozwijają się w Rosji. Szef Magny Frank Stronach uzyskał u Putina wiele punktów dodatnich, bo chciał pozyskać dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta