Telekomunikacyjna rewolucja
Nowa dyrektywa telekomunikacyjna pozwoli na odłączanie od sieci internetowych piratów. Przeniesienie numeru telefonu do nowego operatora ma trwać tylko jeden dzień. Polska musi wdrożyć dyrektywę do XI 2011 r.
Internauci w Unii Europejskiej będą musieli uważać przy ściąganiu nielegalnych plików muzycznych i wideo. Karą za takie działania ma być czasowe odcięcie od dostępu do Internetu.
W nocy ze środy na czwartek zakończyła się dwuletnia batalia o pakiet telekomunikacyjny. Unijne rządy i Parlament Europejski, przy udziale Komisji Europejskiej, porozumiały się w sprawie zmian.
Kością niezgody była dotychczas procedura niezbędna do odłączenia od sieci. Ostatecznie zapisano, że ”dostęp do Internetu może być ograniczony, jeżeli jest to konieczne i proporcjonalne, tylko po sprawiedliwym i bezstronnym postępowaniu uwzględniającym wysłuchanie racji użytkownika”.
W oryginalnej wersji proponowanej przez Parlament Europejski w maju mowa było o postępowaniu ”sądowym”. Tego jednak nie były w stanie zaakceptować rządy państw członkowskich, które chciały możliwości natychmiastowego karania podejrzanych o nielegalne ściąganie plików. Prawo musi być jeszcze oficjalnie przyjęte przez Radę Unii Europejskiej i Parlament. Najprawdopodobniej jednak jest to tylko formalność.
Jeremie Zimmermann, współzałożyciel francuskiej organizacji ”La Quadrarure du Net”, która walczy z restrykcjami dla internautów, jest umiarkowanie krytyczny. – Uniknęliśmy najgorszego, czyli bardzo restrykcyjnej propozycji rządów. Ale to, co mamy, dalekie jest od ideału – powiedział ”Rz”. Według niego prawo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta