Mroczna bajka z naiwną fabułą
„Wroniec” Jacka Dukaja jest ilustrowaną opowieścią na motywach stanu wojennego
„Wroniec” wyrwał się autorowi „Lodu” przy okazji pracy nad zbiorem opowiadań „Król Bólu”. Niby odprysk, a ciężki. Ani bajka, ani fantasy. Dziwaczna, pogmatwana fabuła naszpikowana politycznymi aluzjami. Bez wdzięku, humoru, oddechu. Teoretycznie – utwór dla dzieci stanu wojennego oraz ich potomstwa, czyli dzieło ponadpokoleniowe. W efekcie wyszło na to, że adresat nieznany. Małolaty nie pojmą intrygi, a staruchy będą przecierać oczy ze zdumienia, że czegoś takiego doświadczyli.
Czemu to służy
Nie mam nic przeciwko żartobliwemu czy odrealnionemu ujęciu „wojny Jaruzelskiej”. Kto potrafi, niech...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta