Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

I póki nasza choroba nas nie rozłączy

19 marca 2010 | piątek+ | Izabela Filc-Redlińska
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Co sprzyja łączeniu się ludzi w pary? Wspólne zainteresowania, wartości czy poczucie humoru. Ale może też niepełnosprawność czy choroba. Za granicą i w Polsce powstały pierwsze portale randkowe, które na takiej zasadzie kojarzą ze sobą internautów

“Jeśli cierpisz na chorobę przenoszoną drogą płciową lub inne schorzenie i z tego powodu czujesz się niezręcznie, umawiając się na randki, to powinieneś skorzystać z naszych usług” – można przeczytać na stronie amerykańskiego portalu Prescription4Love (z ang. recepta na miłość).

U podstawy jego istnienia leży przekonanie, że każdy człowiek szuka towarzystwa osób, które z racji podobnych doświadczeń są w stanie lepiej go zrozumieć. Z pomocą Prescription4Love może znaleźć drugą połówkę dotkniętą jedną z kilkunastu chorób, m.in. rakiem, cukrzycą, głuchotą lub problemami ze słuchem, stwardnieniem rozsianym, autyzmem, astmą, niepłodnością, impotencją, parkinsonem, dysleksją. To prawdopodobnie pierwszy i największy tego typu serwis internetowy na świecie.

Na której randce powinienem to wyznać

Portal o podobnym charakterze na początku roku pojawił się także w Polsce. Tyle że wynikpozytywny.pl powstał z myślą o osobach żyjących z HIV/AIDS i innymi chorobami wirusowymi. – Istniejemy niecałe dwa miesiące, a mamy już ponad 320 zarejestrowanych użytkowników – chwalą się “Rz” jego redaktorzy. Dziennie serwis odwiedza ok. 200 osób i notowanych jest ponad 4 tys. odsłon.

Swój portal randkowy tytez.pl mają również niepełnosprawni. – W kontakcie z osobami pełnosprawnymi najbardziej przeszkadza im litość. Znalezienie partnera, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8577

Spis treści

Po godzinach

Ach, ci wspaniali didżeje!
Balon z marzeniami
Baśń o kobiecie 
Bell – gitara Thin Lizzy
Bohaterowie z marzeń
Była sobie dziewczyna ****
Cebulkę na kamienicę wymienię
Co umyka oku
Czas wolny
Czekamy na wiosnę
Człowiek na krawędzi
Dla ludzi z bardzo poetyckimi duszami
Dziecięce abc flmowe
Dziecięce abc teatralne
Dzień innej wiosny
Egzotyczna inauguracja
Ekoklocki – całkiem poważna zabawa ekologiczna
Eksperyment dla odważnych
Filmowe abc – ocenia Anna Kilian
Flamenco wciąż porywające
Granice artystycznej wolności
Jan i słowa Wojciecha
Jazz pod flagą czerwoną
Jedna zamiast czterdziestu
Jimi Hendrix na jazzowo
Klubowe ABC
Mieszanka francuska
Na endorfinowym dopingu
Najlepsze niezależne 2009
Nie przeocz
Od Edith Piaf do Poli Negri
Palmy, baranki, pisanki
Pieśni niewinności i doświadczenia
Pięć godzin bujania
Plaże Agnés ****
Po pierwsze obraz
Poskromić smoka, czyli powitanie wiosny z wikingami
Poznajemy Czarny Ląd
Premiery
Rapujący hipnotyzer
Rzepka na Wyspach Bergamutach
Siódemka w zagadkowych kreacjach
Specjaliści od fuzji styli
Subtelne jazzowe melodie
Teatralne abc – ocenia Agnieszka Rataj
Tragiczny taniec
Twój na zawsze ***
Ukraińsko-polska ShockolaDa
W telegraficznym skrócie
Wspomnienia przy Mokotowskiej
Wytwór kultury czy psychiki?
Z gazety prosto na scenę
Z kwartalnikiem w kinie
Z rechotem w tle
Zagrają
Zanim zaprojektują pierwszy dom
Zbójnik w parku rozrywki
Ziemniak wciąż irytuje
Zwyczajni niezwyczajni
Święta bez gotowania
Święto baśniowej kinematografii
Żegnaj zimo na rok
Zamów abonament