Pod hełm czepiec i jazda. Ciężka jazda
W nich bij! – ryknie głos i kilkuset rycerzy z impetem runie na wroga. W niedzielę na Żoliborzu rekonstrukcja bitwy pod Kłuszynem, a za tydzień pod Grunwaldem. Emocje gwarantowane.
Gdybym się tym nie zajął, nie mógłbym spokojnie umrzeć – mówi o swojej pasji Marek Ciborowski. To kasztelan Chorągwi Rycerskiej Ziemi Zakroczymskiej, który tydzień temu brał udział w przeprawie XV-wiecznych wojsk przez most pontonowy w Czerwińsku.
– Na początku kupiłem miecz, później elementy zbroi płytowej, a w 2003 r. zaczęliśmy tworzyć grupę rekonstrukcyjną. Dziś liczy już 24 członków. Tak naprawdę historią interesowałem się już od dziecka, będąc w pierwszej klasie znałem na pamięć podręcznik mojej siostry, która była wtedy w czwartej. Kolegom ze starszych klas odrabiałem lekcje – śmieje się.
W Polsce zaangażowanych w różne bractwa i grupy rekonstrukcyjne jest kilkanaście tysięcy osób. Są też zespoły odtwórcze, które zajmują się dawnymi tańcami. Na początku byli to sami zapaleńcy, teraz to się zmienia. Czasami rodzice dzwonią do rycerzy i pytają, czy mogą przyprowadzić syna, bo nie chcą, by tylko siedział przed monitorem komputera.
Jak szukają inspiracji dla postaci sprzed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta