Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lasery, czyli w sercu średniowiecznego miasta

24 września 2010 | Podziemia rynku głównego w Krakowie | Justyna Nowicka
To, co pod rynkiem znaleźli archeolodzy fantastycznie uruchamia wyobraźnię
źródło: Rzeczpospolita
To, co pod rynkiem znaleźli archeolodzy fantastycznie uruchamia wyobraźnię

Wirtualne niespodzianki i archeologiczne rarytasy, lasery, cienie z wodnej mgły i wywołane przez Tatarów pożary – ekspozycja w podziemiach Rynku Głównego w Krakowie zapowiada się jako wystawiennicza sensacja, łącząca najnowocześniejsze technologie z najnowszymi badaniami naukowymi.

Już liczby imponują: 700 zabytków archeologicznych, 500 elektronicznych odwzorowań zabytków, 600 rekonstrukcji cyfrowych 3D, 30 stanowisk multimedialnych, 25 ekranów plazmowych, 27 projektorów multimedialnych, 37 monitorów dotykowych, 98 głośników, 150 audiobooków.

I choć, zwiedzając podziemia, będziemy się na pewno doskonale bawić, cel tego bezprecedensowego projektu jest znacznie poważniejszy.

– W okresie średniowiecza Kraków nie ustępował innym, znaczącym europejskim miastom. Możemy udowodnić, że już wtedy byliśmy w Europie – podkreśla Cezary Buśko, szef zespołu archeologów czuwających nad pracami w podziemiach rynku. – Celem tej wystawy jest pokazanie, jak potężny cywilizacyjny skok dokonał się w Krakowie w dobie lokacji w 1257 roku na prawie magdeburskim. A także prezentacja niezwykle istotnych odkryć naukowych.

Na początku był handel

Współczesny, pełen codziennych hałasów, sklepów i kawiarni Rynek Główny stał się dla autorów rodzajem uwertury do wystawy. Jej wizualna koncepcja oparta jest na kontraście między ciemnością podziemi a gwarem dnia.

– Naszym celem było pokazanie historii w jak najbardziej atrakcyjny sposób, wręcz pokierowanie emocjami widzów – mówi współautor scenariusza Mieczysław Bielawski.

Schodzących pod ziemię witają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8735

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament