Numer 986, czyli połączenie na oślep
Gdy wykręcamy z komórki alarmowy numer 986 do straży miejskiej, nie wiemy, gdzie się dodzwonimy
Andrzej Kozłowski chciał ze wsi Jawczyce koło Ożarowa Maz. zadzwonić do tamtejszej straży miejskiej, aby powiedzieć o wałęsającym się dużym psie. – W telefonie komórkowym wybrałem numer alarmowy straży. Słuchawkę podniósł jednak strażnik nie w Ożarowie, tylko w Warszawie – mówi nasz czytelnik.
Piotr Dziemiańczyk, komendant ożarowskiej straży miejskiej, potwierdza, że takie przypadki się zdarzają. Kilka tygodni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta