Ciekawsza niż Paryż?
Przyjechały do Warszawy z Urugwaju, Japonii, Wietnamu, Afganistanu. – To miasto dla ludzi odważnych – mówią bohaterki festiwalu Warszawa Jest Kobietą.
Aktorka Gianna Benvenuto swojego męża Piotra poznała we Włoszech. Zakochała się i trafiła z nim do Polski.
Aiko Tachi-Zalewska, pianistka, wychowała się w Tokio, studiowała na Akademii Muzycznej. Wyszła za mąż i została w Warszawie.
Ton Van Anh, która teraz pracuje w Biurze Pomocowym przy Stowarzyszeniu Wolnego Słowa, pochodzi z Hanoi.
Liza Sherzai, organizatorka Francophonic Festival, jest dzieckiem politycznych emigrantów. Miała kilka lat, gdy z mamą Polką po wielu perypetiach opuściła ogarnięty wojną Afganistan.
Gianna jest warszawianką od 1993 roku. Aiko od 1999, a Ton od dekady. Liza trafiła tu pięć lat temu. Wcześniej spróbowała życia we Włoszech, na Słowacji i w Holandii.
– Któregoś dnia stwierdziłam, że muszę się na coś zdecydować. Nie mogę być wiecznym nomadem – wspomina.
Wybrała Warszawę dla ówczesnej miłości. Dziś, jak pozostałe bohaterki, wiążą ją z miastem: praca, pasja i bliscy ludzie.
Pierwsze wrażenie
Dobrze je pamiętają: – Szaro, mimo że wokół było lato – mówią Gianna i Aiko.
– Sterylnie i bez koloru – dodaje Liza, która przyjechała do Polski zimą. – Nie czułam zapachu natury, za to pamiętam zapach środków czystości.
Ton, mimo upływu lat, wciąż doskwiera brak świeżych, różnorodnych warzyw i owoców. Wspomina też, jak puste i smutne wydawały się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta