Przedsiębiorca i wymiar sprawiedliwości
Przedstawianie prokuratorów jako ignorantów, którzy złośliwie ścigają uczciwych biznesmenów, jest grubym nadużyciem – pisze prawnik
W „Rzeczpospolitej” 25 listopada 2010 r. ukazał się artykuł pana Roberta Gwiazdowskiego pt. „Bryk dla prokuratorów”.
Publikacja ta rozpoczyna się krytycznymi uwagami pod adresem prokuratury prowadzącej postępowanie w sprawie działania na szkodę spółki z powodu niewłaściwego udzielenia pożyczek przez R. K. (w tekście przytaczane są pełne dane, ale w międzyczasie bohaterowi przedstawiono zarzuty, stąd posługuję się inicjałami).
Czy autor zna akta?
Nie wiem, czy pan Robert Gwiazdowski zna akta sprawy karnej R.K., ale należy wątpić, aby prokuratura je udostępniła. Jeżeli nie zna akt sprawy, to co najmniej dziwi wypowiadanie krytycznych ocen dotyczących zasadności stawianych podejrzanemu zarzutów.
Nie posiadam żadnej wiedzy o sprawie, więc nie mogę odnieść się do meritum, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że pan Robert Gwiazdowski instytucjonalnie krytykuje prokuraturę, o ile ośmiela się ona prowadzić jakiekolwiek postępowanie o czyn z art. 296 k.k. [red: „kto, będąc obowiązany (...) do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej (...), przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”].
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta