Ogromna ofensywa partyjniactwa
prof. Michał Kulesza: Dlaczego samorządy województw tak kuszą polityków
Rz: Do rad gminnych i powiatowych najwięcej radnych wprowadziły komitety niepartyjne. Ale już w sejmikach wojewódzkich wygrały partie, a przede wszystkim Platforma. Czy to ma jakieś znaczenie?
Prof. Michał Kulesza, jeden z twórców reformy samorządowej: Ma ogromne znaczenie. I pokazuje podstawową linię podziału w samorządzie. Konstytucja dzieli samorząd na lokalny i regionalny, rozumiejąc, że to nie jest to samo zwierzę.
To jakie to są zwierzęta?
Zwierzę lokalne – czyli gmina, powiat i miasto na prawach powiatu – to takie zwierzę, u którego w pierwszej kolejności liczy się gospodarstwo. Krowę trzeba wydoić, podwórko sprzątnąć. Trzeba zasiać i zaorać, itp.
I w powiecie, i w gminie jest suma rzeczy do zrobienia, których jak się nie zrobi, to będzie niedobrze. A te rzeczy do zrobienia to są rzeczy prawdziwe.
Prawdziwe, czyli jakie?
Na przykład, że trzeba rozkopać ulicę, aby położyć tam rurę. Ktoś będzie wściekły, bo rozkopali mu ulicę, a ktoś zadowolony, bo dzięki temu będzie miał ciepłą wodę....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta