Tęskniąc za demonami
Na propozycję rozbieranej sceny piękna Marisa Tomei czekała dłużej niż na Oscara! Statuetkę dostała już na początku kariery w 1993 roku za drugoplanową rolę w komedii „Mój kuzyn Vinny”. A pokazała się nago dopiero ostatnio: w filmach „Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz” Lumeta oraz „Zapaśniku” Aronofskiego
To nie jest sprawa odwagi – mówi Tomei, 45-latka. – Kiedy pojawia się okazja zagrania u takiego reżysera jak Lumet albo Aronofski, nie wydziwiasz i jesteś po prostu gotowa na pewne ustępstwa.
W głośnym „Zapaśniku” zagrała striptizerkę, matkę samotnie wychowującą dziecko, przyjaciółkę starzejącego się gwiazdora ringu (wielki comeback Mickeya Rourke). – Właściwie nie łączy ich romans, to po prostu dwoje ludzi, podobnie poranionych przez życie, którzy spotykają się w trudnym momencie i próbują sobie nawzajem pomagać – opowiada aktorka.
Na planie bardzo przydatne okazało się przygotowanie taneczne Marisy, która w dzieciństwie ćwiczyła balet. – Wbrew obawom, kręcąc scenę striptizu, całkiem dobrze się bawiłam – wyjaśnia. – Było trochę tak jak w teatrze: mała scena, światła, widownia... Przygotowując się do roli, rozmawiałam z wieloma striptizerkami. Mówiły, że taniec dodaje im pewności siebie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta