Deweloper zaczął grodzić Pole Mokotowskie
Robotnicy stawiają parkan na czterohektarowym fragmencie pola u zbiegu ulic Boboli i Rostafińskich. – To samowola. Teren nie zostanie zabudowany – mówią urzędnicy
To nie do przyjęcia, by odgradzać taką piękną okolicę. Ludzie na to nie pozwolą – denerwuje się pan Andrzej z ul. Wiśniowej, który przyglądał się budowie parkanu na Polu Mokotowskim. – Zabrać nam taki teren w środku miasta to barbarzyństwo.
Zieleń znika pod betonem
Do robotników kopiących dołki wzdłuż sznurka wyznaczającego przyszłe ogrodzenie co i rusz ktoś podchodził z pretensjami. – Już każdy skrawek zieleni trzeba zabetonować? Przecież nie wszystkich stać, aby wyjechać za miasto do lasu. A tutaj mamy enklawę zieleni – mówi Jadwiga Krawczyk, opiekunka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta