Plusy i minusy tygodnia
Trzy kolejne spotkania prezydenta Komorowskiego z prezydentami Rosji, Niemiec i USA były okazją do wylania kilogramów dyplomatycznego lukru. Spotkanie z Dmitrijem Miedwiediewem było jedną wielką akcją „Drużba”, ale żadnych konkretów, co ma zmienić się w relacjach między Warszawą a Moskwą, nie usłyszeliśmy. Ponoć, gdy dziennikarze zachwycali się tym, jak Maryla Rodowicz śpiewała pieśni Wysockiego dla prezydenta Rosji, w zacisznych gabinetach negocjowano jakieś nowe naftowe deale. Szczegółów nie ujawniono w myśl starej zasady PO: „wiemy, co robimy – wy się nie interesujcie”. Zupełnie jak z rozmowami na temat kontraktu gazowego.
W trakcie wizyty prezydenta Christiana Wulffa w Warszawie z kolei wspominano jedynie historyczną wizytę Willy’ego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta