W Dżemie liczy się tylko prawda
Maciej Balcar, wokalista grupy Dżem, o nowym CD „Muza”, kolegach i Ryszardzie Riedlu
Rz: Nowa płyta „Muza” zadebiutowała na pierwszym miejscu listy najczęściej kupowanych albumów. To duże zaskoczenie?
Maciej Balcar: Miłe zaskoczenie. Ale mamy też do czynienia z efektem pracy u podstaw. Jestem w zespole od dziesięciu lat. Na początku graliśmy ok. 70 koncertów rocznie. Od premiery płyty „2004” i filmu „Skazany na bluesa” Jana Kidawy-Błońskiego jest ich więcej niż 100. Latami jeździliśmy w miejsca, których nie znajdzie się na mapie. Musieliśmy wprowadzać do GPS współrzędne geograficzne, by dotrzeć na czas. Wójtowie zapraszali nas, bo w sąsiedniej gminie widzieli, że dużo luda waliło na koncert. W każdym krańcu Polski wiedzą już, co to jest Dżem i jak smakuje. A część utworów z „Muzy” gramy od dwu lat i fani wiedzieli, czego mogą się spodziewać.
Zespoły z obawą wprowadzają do repertuaru nowe kompozycje. Macie inną strategię?
Piosenki Dżemu ludzie zawsze znali z koncertów. Pierwsza płyta ukazała się dopiero pięć lat po rozpoczęciu profesjonalnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta