Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Puste krzesło dla Liu

11 grudnia 2010 | Świat | Katarzyna Zuchowicz
Odezwę laureata Pokojowej Nagrody Nobla „Nie mam wrogów” odczytała aktorka Liv Ullmann (z lewej)
źródło: AFP
Odezwę laureata Pokojowej Nagrody Nobla „Nie mam wrogów” odczytała aktorka Liv Ullmann (z lewej)

Nie było laureata, jego bliskich i przedstawicieli kilkunastu państw. Taka sytuacja nie zdarzyła się od ponad 70 lat

Puste krzesło przez ponad godzinę stało na środku olbrzymiej sali ratusza w Oslo. Obok wisiał ogromny portret zdobywcy Pokojowej Nagrody Nobla. W piątek Liu Xiaobo powinien odebrać tam swoją nagrodę – dyplom, medal i 1,4 mln dolarów. Ale w Chinach była wtedy noc i w tym czasie Liu zapewne spał. W swojej celi, w małym miasteczku Nanshan, gdzie w ubiegłym roku trafił na 11 lat do więzienia.

Żona w areszcie

W Oslo aż dwa razy otrzymywał owacje na stojąco. Specjalnie dla niego – podobno miał takie marzenie – zaśpiewał dziecięcy chór. Przybył król i królowa Norwegii. Zaproszono przedstawicieli 65 państw, które mają swoje placówki w Oslo. 15 krajów przyłączyło się do chińskiego bojkotu ceremonii.

– On nie zrobił nic złego. To nie jest nagroda wymierzona w Chiny – mówił przewodniczący Komitetu Noblowskiego. Stanowczym głosem Thorbjorn Jagland zaapelował do Chin o natychmiastowe uwolnienie Liu, po czym na pustym krześle położył noblowski...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8800

Spis treści
Zamów abonament