Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Arbitraż przełamie monopol jednej ze stron

15 grudnia 2010 | Prawo i praktyka | Michał Kołtuniak

Negocjujemy kontrakt z zagraniczną firmą. Zgodziliśmy się, aby to prawo tego państwa było właściwe dla umowy. Nie chcemy się jednak zgodzić na jurysdykcję jego sądów. Z kolei druga strona nie godzi się, aby ewentualne spory były rozstrzygane przez polskie sądy. Jak możemy rozwiązać taką sytuację. Czy możliwe jest wskazanie sądu innego państwa?

Opisywana sytuacja jest powszechna w kontaktach międzynarodowych. Regułą jest, że każdy z kontrahentów dąży do tego, aby to jego prawo (cywilne, gospodarcze) było tym, któremu podporządkowana jest umowa. To samo dotyczy wyboru sądu właściwego do rozstrzygania sporów.

Wiąże się to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8803

Spis treści
Zamów abonament