Przebalował emeryturę dziadka
Policjanci z Otwocka zatrzymali 15-letniego chłopaka, który przez kilka dni bawił się za pieniądze dziadka.
Leszek K. (66 lat) zasłabł na ulicy, z podejrzeniem zawału serca trafił do szpitala. Gdy po kilku dniach hospitalizacji wrócił do domu, zastał wyważone drzwi. W środku spał jego wnuk Adrian T. Mieszkanie było splądrowane, zniknęła emerytura, zginął też telefon komórkowy. Wnuczek, widząc dziadka, bez słowa wyjaśnienia wyszedł z domu. Emeryt zawiadomił więc policjantów. Ci zatrzymali nastolatka. Wnuczek przyznał, że za pieniądze dziadka kupił konsolę do gry, telefon, ponadto przez kilka dni organizował w domu imprezy i fundował kolegom alkohol oraz narkotyki. Chłopak trafił do schroniska dla nieletnich.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)