Czy spółkom giełdowym będzie żyło się lepiej?
Od kilkunastu lat obserwujemy zmniejszanie się liczby spółek notowanych na europejskich giełdach, w który to trend wpasowała się niestety również giełda warszawska. Mnóstwo atramentu zostało wylane, żeby opisać przyczyny tego stanu rzeczy. Dziesiątki, jeżeli nie setki konferencji i kongresów poświęcono dla znalezienia antidotum na odwrócenie tego trendu. Powstawały różnego rodzaju europejskie dokumenty o charakterze strategicznym, mające na celu pobudzenie rynku kapitałowego w Unii Europejskiej. Na naszym podwórku doczekaliśmy się nawet przyjętej w roku 2019 przez Radę Ministrów Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego. I co? I trend ten ma się dalej dobrze.
Czy jest zatem szansa, że coś się zmieni i śladem rynku amerykańskiego również w Europie (w tym w Polsce) rynek kapitałowy zacznie w większym stopniu zasilać gospodarkę w pieniądz? W mojej ocenie potrzebne są dwa kluczowe czynniki. Pierwszym z nich jest stworzenie realnych zachęt ekonomicznych dla przedsiębiorców, którzy chcieliby się na tej giełdzie znaleźć. Co więcej, poluzowanie dokręcanej przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)