Wzmocnimy swoją pozycję w Europie
Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej
Jakie nadzieje wiążą się z polską prezydencją w Radzie Unii Europejskiej? Jakie mogą być korzyści dla naszego kraju?
Andrzej Arendarski: Przede wszystkim powinniśmy pokazać, że potrafimy być dobrym organizatorem i mediatorem, umiejętnie godzącym sprzeczne często interesy poszczególnych państw Unii.
Prezydencja jest także wielką szansą na wzmocnienie wizerunku Polski jako silnego politycznie i gospodarczo państwa. Teoretycznie, jako kraj przewodniczący Radzie UE, możemy mieć wpływ na decyzje podejmowane w tym czasie, które mogą być pozytywne dla naszej gospodarki. Mam tu na myśli np. kształt unijnego budżetu na lata 2014 – 2020. Apelowałbym jednak o umiar w oczekiwaniach, którego w całym szumie związanym z prezydencją zaczyna brakować. Powinniśmy pamiętać, że prezydencja nie zbuduje w ciągu półrocza naszej pozycji w Unii Europejskiej.
Czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta