Tysiące pytań i dwa alarmy
Aż trzy tysiące telefonów z pytaniami o objazdy otrzymali stołeczni policjanci w trakcie wizyty prezydenta USA Baracka Obamy
Marek Kozubal
Wizytę amerykańskiego przywódcy oraz ponad 20 głów państw Europy Środkowej zabezpieczało oprócz agentów Secret Service oraz BOR ok. 2,5 tys. policjantów i kilkuset strażników miejskich.
Do stolicy ściągnięto posiłki ze wszystkich podwarszawskich komend powiatowych oraz z Katowic, Kielc, Bydgoszczy, Olsztyna i Poznania. W pogotowiu byli też radomscy mundurowi.
W Komendzie Stołecznej Policji od czwartku do niedzieli działał sztab, który koordynował działania służb. Dyżurujący tam funkcjonariusze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta