Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chcę żyć w “państwie narodu”

30 maja 2011 | Publicystyka, Opinie | Waldemar Kuczyński
PiS mając władzę będzie dążyło do zdobycia „kierowniczej roli w państwie”, a następnie w społeczeństwie  – ostrzega publicysta (na zdjęciu Jarosław Kaczyński na kongresie swojej partii, Warszawa, 8.12.2007 r.)
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
PiS mając władzę będzie dążyło do zdobycia „kierowniczej roli w państwie”, a następnie w społeczeństwie – ostrzega publicysta (na zdjęciu Jarosław Kaczyński na kongresie swojej partii, Warszawa, 8.12.2007 r.)
Waldemar Kuczyński
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Waldemar Kuczyński

Nie ma we mnie nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego. Bywa złość, ostra złość, nawet wściekłość. Ale przede wszystkim czuję strach. Boję się polityka, który świat i kraj wyobraża sobie jako złożony z niezliczonych wrogów – pisze publicysta

Medialni zwolennicy PiS, a także osoby z „ludu pisowskiego" obficie komentujący moje teksty w Internecie zarzucają mi „wściekłą nienawiść" do tej partii i jej szefa. Jeden z zauroczonych Prezesem dostrzegł nawet – co napisał w książce – że widząc w TV Kaczyńskiego, trzęsę się i wygrażam mu pięścią.

Mowę nienawiści w mojej publicystyce widzi też Bronek Wildstein („Wojna z faszyzmem, czyli mowa nienawiści III RP", tygodnik „Uważam Rze", 22 maja), bo sugeruję, że PiS ma pewne cechy zbliżające go do rodziny ruchów faszystowskich. Moim zdaniem ma, choć nigdy nie porównywałbym go z nazizmem, bo to byłoby wielkim fałszem. To liczna rodzina nurtów politycznych, których skraje bardzo się od siebie różnią stopniem represyjności i agresywności, ale właśnie one je cechują.

Nic się nie powtarza jako replika, ale jako podobieństwo – tak. O tych podobieństwach pisałem w „Gazecie Wyborczej" („Ruch groźnej nadziei" – 14 kwietnia).

Oni, a nie my

„Nienawiść" to ukochane słowo Jarosława Kaczyńskiego, oczywiście wściekła nienawiść. To również główny argument kochających PiS komentatorów przeciwko tym, którzy PiS nie kochają. Z ludem pisowskim jest trochę inaczej, bo tutaj do oskarżeń, że jest się nienawistnikiem, dochodzi jeszcze, że jest się drżącym przed pisowskim CBA politykiem, który się nakradł,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8940

Spis treści
Zamów abonament