Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za mundurem rowery sznurem

30 maja 2011 | Życie Warszawy
Rowerzyści są sprawcami 40 proc. wypadków z ich udziałem.  W 60 proc. przypadków wina leży  po stronie  kierowców
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Rowerzyści są sprawcami 40 proc. wypadków z ich udziałem. W 60 proc. przypadków wina leży po stronie kierowców

„Teraz na drodze nikt nam nie podskoczy” – mówili rowerzyści, którzy wczoraj przejechali ulicami stolicy. Na dwa kółka wsiedli bowiem też policjanci, straż graniczna i żandarmeria

Przejazd z Centrum Olimpijskiego na Agrykolę był częścią kampanii „Rowerem bezpiecznie do celu". Na ulice wyjechała ponad setka osób, z czego przytłaczającą większość stanowili mundurowi.

– Tylko prosimy jechać powoli, nie jesteśmy na wyścigu. Tyczy się to przede wszystkim pana ministra Radosława Stępnia (z Ministerstwa Infrastruktury – przyp. red.), za którym w zeszłym roku nie mogła nadążyć reszta grupy – mówili organizatorzy.

Kampania ma na celu edukację cyklistów na temat zasad bezpieczeństwa  i informowanie o przepisach, które zmieniły się niedawno. Rowerzyści mają więcej praw na drodze. – Chcemy dotrzeć przede wszystkim do najmłodszych – mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Adam Rapacki, który otwierał peleton. – Statystyki mówią, że w zeszłym roku na drogach zginęło 290 rowerzystów, a ponad 3 tys. zostało rannych.

U celu podróży, w miasteczku ruchu drogowego na Agrykoli, najmłodsi mogli zdać egzamin na kartę rowerową, a wszyscy – wziąć udział w konkursach.

rbi

Brak okładki

Wydanie: 8940

Spis treści
Zamów abonament