Krótsza dniówka na koszt pracodawcy, choć z inicjatywy niepełnosprawnego
Od stycznia 2012 orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności nie wystarczy, by norma dzienna była krótsza. Konieczna jest jeszcze wizyta u lekarza
Pojawia się coraz więcej wątpliwości dotyczących osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym lub umiarkowanym, które od 1 stycznia 2012 mają pracować dłużej, bo ustawodawca podnosi im normę czasu pracy z 7 godzin na dobę i 35 godzin na tydzień do 8 godzin na dobę i 40 godzin w tygodniu.
Skrócone normy czasu pracy nie znikną. Będą jednak obowiązywały tylko te osoby, w stosunku do których konieczność wykonywania służbowych obowiązków w mniejszym wymiarze roboczogodzin orzeknie lekarz medycyny pracy. W razie jego braku pracodawca powinien honorować zaświadczenie lekarza sprawującego opiekę nad osobą niepełnosprawną. I tu pojawia się problem.
Na czyj wniosek i kto powinien wszcząć procedurę uzyskania takiego zaświadczenia? Nie ma wątpliwości, że trzeba się z tym pospieszyć, żeby płynnie wejść w 2012 r. Zaświadczenie medyka będzie bowiem stanowić podstawę do stosowania skróconej dniówki dopiero od dnia przedłożenia go pracodawcy. Kilkudniowe opóźnienie spowoduje więc wiele zamieszania związanego z koniecznością zwiększenia normy czasu pracy.
W tej sprawie stanowisko zajęło Biuro Pełnomocnika Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej >patrz ramka. W komunikacie z 21 listopada 2011 wyjaśnia, że inicjatywa powinna pochodzić od pracownika, ale koszty tego badania musi pokryć pracodawca.
Potwierdza on obawy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta